Przysłowiowa Para Tag

Do tego Taga zostałam nominowana przez Limonette z http://limobooks.blogspot.com/. Jest to jej autorski Tag , bardzo ciekawy i idealnie pasujący do ostatniego święta - Walentynek ! Bardzo przyjemnie odpowiadało mi się na pytania i nie przedłużając przejdźmy do nich .

♥ Stara miłość nie rdzewieje. - para, która po jakimś czasie do siebie powróciła.

Cóż, nie wiem , czy to dokładnie o to chodziło , ale daję tu Jude'a oraz Britt z "Black Ice". Po tym jak w końcu wyznali co do siebie czują musieli uciekać i to w sumie od siebie. Tym czasem do powrotu był rok , jaki spędzili w separacji od siebie. Ale koniec końców znów byli razem , wielka miłość, deszcz serduszek. Taka , książka o miłości...

♥ Gdy masz miłość w sercu, stawaj na kobiercu. - para, która zdecydowała się na małżeństwo.

Pierwsze co przyszło mi do głowy , choć wciąż nie potrafię tego zdzierżyć , to Katsniss oraz Peeta z "Igrzysk Śmierci". Ich małżeństwo jak dla mnie nie do końca było prawdziwe , tak długo wmawiano im, że się kochają aż tak pozostało. Ja wciąż pozostaję Team Gale :) .

♥ Kto się czubi ten się lubi. - para, w której relacji pełno jest docinek i żartów z drugiej połówki. (oczywiście tych pozytywnych ;))

Tu to chyba nie ma innego wyjścia jak podanie jakiejkolwiek pary z "Darów Anioła". Jace i Clary , Simon i Isabelle , Maia i Jordan... tutaj każdy związek jest okraszony żarcikami. Uwielbiam takie wątki miłosne i to chyba właśnie jest istotą fenomenu książek Cassandry Clare - nietuzinkowe wątki miłosne , które po prostu chce się śledzić.

♥ Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. - para,a... a właściwie to typowy trójkącik miłosny.

Alle, Sylvain i Carter. To typowy trójkąt miłosny. Allie wymieniała chłopaków jak pszczółka z kwiatka na kwiatek, przez co nieco ją znielubiłam ( nie ma takiego słowa , wiem ) . To raczej taki przeciętny trójkąt , bez większych wariacji na temat ani jakichś niespodziewanych zwrotów.

♥ Przyjaciół poznaje się w biedzie. - para, która wzajemnie się wspiera, niejednokrotnie sobie pomagała.

Luce i Daniel z "Upadłych". O ludzie , ale mam teraz sentymenta ! Pamiętam swój zachwyt tą książką , mimo iż to takie tanie romansidło. Ale kurczę, historia Daniela i Luca jest tak urocza i tak uczuciowo napisana , że nie da się ich nie kochać . Pomagają sobie na każdym kroku i tak powinno w związku być ! W związku z czym ? Z miłością !

♥ Co w kobiecym sercu na dnie, to i diabeł nie odgadnie. - bohater/bohaterka, który/a nie potrafił(a) zdecydować się na jednego adoratora.

Wydaje mi się , że dobrym przykładem byłaby Julia z "Dotyku Julii" , a zwłaszcza z "Sekretu Julii". Była zagubiona między dwoma braćmi , z których jeden dał jej to czego chciała , a drugi to , czego pragnęła. A to nie jest wcale to samo !

♥ Nie ma miłości bez zazdrości. - para, w której przynajmniej jedna ze stron ciągle była zazdrosna o drugą połówkę.

Melanie/Wanda oraz Jared + Ian . To równanie z "Intruza" Stephenie Meyer. Wanda zasiedliła ciało Melanie i zakochała się w Ianie , a Jared był zazdrosny o to , że ten całuje się z jego dziewczyną , choć to nie była naprawdę ona (Trudne Sprawy!) . Ogólnie historia jest świetna , ale zazdrość Jareda i jego brak zrozumienia były przekomiczne :).

♥ Nie można dwóm panom służyć. - para, w którym jedna ze stron zdradza drugą bądź zachowuje się wobec niej nie w porządku.

Taką delikatną zdradą można nazwać przelotny romans Emily z "Powodu , by oddychać " , z chłopakiem , którego imienia nie pamiętam , podczas gdy Evan , do którego żywiła prawdziwe uczucie wyjechał do rodziny. Byłam zła może nie za jej "bycie nie w porządku" ,ale w głupotę i wiarę w plotki. A myślałam , że jest mądrą dziewczyną !

♥ Przyjaciela szukaj blisko, wroga daleko. - para, która długo była dobrymi przyjaciółmi.

Ron i Hermiona. Tak , to OTP mojego życia , para idealna , nad którą rozczulam się za każdym razem , gdy czytam Harry'ego Pottera. Byli tak uroczy w swoim swoistym rodzaju przyjaźni , że kibicowałam im od początku. Kocham Rona jak swojego chłopaka , ale Hermiona jest dla mnie jak przyjaciółka. Ach , jak dobrze sobie powspominać .... :)

I to już koniec ! Nie nominuję nikogo , bo w sumie już po walentynkach , ale zachęcam każdego zaciekawionego do zrobienia go ! Powspominacie miłe chwile z wspaniałymi postaciami i złe z gorszymi , ale zrobi się wam tak cieplej na serduszku . Pozdrawiam !