#37 Wierna-Veronica Roth

Jeden wybór może cię zmienić.

Jeden wybór może cię zniszczyć.

Jeden wybór pokaże, kim jesteś…

Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwaga), Erudycja (inteligencja), Prawość (uczciwość), Serdeczność (życzliwość) – to pięć frakcji, na które podzielone było społeczeństwo zbudowane na ruinach Chicago. Każdy szesnastolatek przechodził test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musiał wybrać frakcję. Ten, kto nie pasował do żadnej, zostawał uznany za bezfrakcyjnego i wykluczony.

Ten, kto łączył cechy charakteru kilku frakcji, był NIEZGODNY – i musiał być wyeliminowany...

Ale to już przeszłość. Społeczeństwo frakcyjne, w które Tris tak wierzyła, legło w gruzach – podzielone walką o władzę, naznaczone śmiercią i zdradą. Jednego tyrana zastąpił drugi. Miastem rządzą niepodzielnie bezfrakcyjni. Tris wie, że czas uciekać. Lecz jaki świat rozciąga się poza znanymi jej granicami? Może za murem będzie mogła zacząć z Tobiasem wszystko od nowa, bez trudnych kłamstw, podwójnej lojalności, bolesnych wspomnień? A może poza miastem nie ma żadnego świata…

Lecz nowa rzeczywistość jest jeszcze bardziej przerażająca. Nowe szokujące odkrycia zmieniają serca tych, których kocha. Raz jeszcze Tris musi dokonać niemożliwych wyborów - odwagi, wierności, poświęcenia i miłości. Bo tylko ona może przeszkodzić kolejnemu rozlewowi krwi…[opis z tyłu książki]

Nie wiem jak mam się zabrać to tej recenzji...Moje serce zostało rozdarte na kawałki,nie potrafię wziąć do ręki następnej książki,bo cały czas mam w głowie zakończenie "Wiernej".Jestem w tak zwanej "ksiażkowej rozsypce" i mam "kaca książkowego".Nie wiem jak nazwać emocje,które aktualnie mną rządzą.Ta książka wstrząsnęła mną tak samo jak "Igrzyska Śmierci" i nie obchodzi mnie co powiedzą inni.Ona jest po prostu...genialna.

I choć nikt mnie tego nie uczył, wiem, że na tym polega miłość. Jeśli jest prawdziwa, sprawia, że człowiek staje się kimś więcej, niż był, kimś więcej, niż wierzył, że może być.

Czym jest prawdziwa odwaga,miłość,oddanie i poświęcenie?Tego wszystkiego dowiecie się po przeczytaniu "Wiernej".Boże,wciąż mam łzy w oczach...Ta książka jest chyba najbardziej wzruszająca i szokującą częścią całej serii.Jest najbardziej życiowa i moralistyczna.Nie chodzi tu tylko o zakończenie,ale o całokształt zarówno postaci Tris oraz Tobiasa jak i innych bohaterów.Ta książka pokazała mi jak mocna potrafi być przyjaźń i jak warto ją pielęgnować.

Wiedziałem, że życie nas okalecza. Każdego z nas. Nie da się tego uniknąć. Ale powoli zaczynam się przekonywać, że możemy zostać uzdrowieni. Że nawzajem się uzdrawiamy.

Nauczyłam się z tej książki czegoś bardzo ważnego-bliskość drugiej osoby najbardziej czujemy wtedy,gdy ją tracimy.Ja postaram się nigdy nikogo nie stracić.Tobias i Tris są tego najlepszym dowodem-cały czas myśleli o sobie i ochraniali się nawet,jeśli drugie tego nie chciało.Zaczynam myśleć,że Veronica Roth chciała właśnie takie przesłanie zapisać w tej książce.Miłość jest zdolna do największych poświęceń.

Zło jest w każdym, a miłość polega na tym, by dostrzec to samo zło w sobie, bo tylko wtedy można wybaczyć drugiemu człowiekowi.

No i jest jeszcze Caleb,który zaskoczył mnie w bardzo pozytywny sposób. Dostrzegł w sobie to,co od dawna widziała w nim Tris i starał się to naprawić,nawet jeśli miałby to przypłacić życiem.Najbardziej jednak ujął mnie ostatni rozdział...po prostu ryczałam na nim jak dziecko.Ale jak sami przeczytacie to dowiecie się dlaczego.A zwłaszcza uderzyły mnie ostatnie zdania "Wiernej",których specjalnie tu nie zamieszczam,abyście sami mogli poczuć emocjonalność tych słów.

Podsumowując."Wierna" to bardzo dobre,a jednocześnie najgorsze zakończenie "Niezgodnej". Pokazuje,że świat jest okrutny,ale zasiewa też w nas ziarno goryczy,które rośnie gdy coraz bardziej rozmyślamy nad zakończeniem.Mi osobiście wciąż chce się płakać,ale powstrzymuję się,gdyż staram się sobie mówić,że to tylko książka-ale to tak nie działa.Książki nie są tylko książkami,a na pewno tylko książką nie jest ta książka.

10/10

Nie wiem czemu,ale ta piosenka strasznie 

pasuje mi do zakończenia "Wiernej"

Niezgodna ► Zbuntowana ► Wierna