3 sierpnia 2016

#122 Martwy aż do zmroku-Charlaine Harris

Dzięki wynalezionej w japońskim laboratorium syntetycznej krwi oraz napojowi z jej ekstraktem o nazwie Tru: Blood, w ciągu zaledwie jednej nocy wampiry z legendarnych potworów przeistoczyły się w przykładnych obywateli. I chociaż ludzie nie figurują już w ich jadłospisie, społeczeństwo niepokoi się, co stanie się, gdy wampiry opuszczą mroczne kryjówki. Przywódcy religijni i polityczni na całym świecie wyrazili już na ten temat swoje zdanie i jedynie mieszkańcy Bon Temps, małego miasteczka w Luizjanie, nie mogą się zdecydować, co o tym naprawdę myśleć.
Miejscowa kelnerka, Sookie Stackhouse dobrze wie, jak wygląda życie na marginesie społeczeństwa. Jako osoba posiadająca wątpliwy dar słyszenia myśli innych ludzi, przychylnie patrzy na integrację społeczną wampirów, a w szczególności na pewnego przystojnego 173-latka, Billa Comptona. Niestety, seria tajemniczych wydarzeń, które towarzyszą pojawieniu się Billa w Bon Temp,s wystawi otwartość Sookie na ciężką próbę.


Co mnie skłoniło do sięgnięcia po tę książkę? Cóż , stanęłam w bibliotece i nagle nabrałam ochoty na coś o wampirach... nie wiem, była to nagła potrzeba, taki czytelniczy szept w głowie (Greenie, słyszysz szepty, może to już pora?). Rozejrzałam się i mój wzrok padł na rząd szarych książek o dość osobliwych tytułach. Wzięłam pierwszą i gdy zobaczyłam na okładce wampirze kły nie zastanawiałam się długo. Nie nastawiałam się na zbyt ambitną lekturę, choć fakt, że na podstawie tej długiej jak Pretty Little Liars sagi powstał serial zaintrygował mnie. I cóż, muszę przyznać, że nie jest to lektura z górnej półki , ale zaspokoiła moją potrzebę, a nawet zaciekawiła, parę razy sprawiła, że się zaśmiałam i pokazała nieco inny obraz wampirów niż ten, który znamy ze "Zmierzchu".

Sięgając po tę książkę musicie wiedzieć,żeby nie nastawiać się na mega opowieść o wampirach pełną krwi, napakowaną akcją i intrygami. Oczywiście, główną rolę odgrywają tu uprzedzenia ludzi do wampirów oraz seria dziwnych zabójstw, pojawia się kilka zwrotów oraz wątków zaskakujących, ale poza tym jest to bardziej początek sagi o dziewczynie ze słabością do wampirzych mężczyzn, która w momencie wejścia w taki związek z nieświadomie komplikuje swoje życie.

Główna bohaterka, Sookie na pierwszy rzut oka może wydawać się nieco pusta - blondynka otwarcie przyznająca się do swojej urody pracująca jako kelnerka i przyciągająca wzrok klientów. Jednak to tylko pozory-kobieta wie o świecie wampirów więcej niż ludzie wokół niej, jej babcia także , a wartością jaką pielęgnuje nader wszystko jest przyjaźń. Mam neutralny stosunek do jej postaci - obeszło mnie jej nieciekawe zachowanie, a to prawidłowe usatysfakcjonowało. Postacie drugoplanowe, choć nieco schematyczne i przewidywalne poprzez swoją ilość i różnorodność tworzą ciekawe tło , a niekiedy okazują się kimś zupełnie innym niż z początku się przypuszczało. Jeśli chodzi zaś o naszego wampira Billa , to chyba mój ulubiony bohater z tej książki. Autorka stworzyła złożoną, silną, niezależną i posiadającą zdolność czarnego humoru osobowość, w której nie sposób się nie zakochać jak Sookie. Bo pomimo zimnej i bladej otoczki nasz mężczyzna okazuje się o dziwo opiekuńczy, choć na swój...czasem kontrowersyjny sposób.


Świat wydał mi się nagle złym i strasznym miejscem, zamieszkanym przez same podejrzane istoty, wśród których wędrowałam niczym jagnię z dzwonkiem na szyi przez dolinę śmierci...

Jak już wspominałam, prócz wampirzego filaru sama fabuła ociera się o kryminał. Ktoś brutalnie zabija młode kobiety i głównymi podejrzanymi stają się wampiry, jako, że na ciałach ofiar znaleziono ślady ugryzień. Sookie i Bill chcą to wyjaśnić zanim padnie długo budowany spokój w relacjach wampir-człowiek. W tym celu zejdą do przysłowiowych "Podziemi" , a nasza bohaterka przekona się, że świat wampirów jest faktycznie tak fascynujący jak jej się wydawało, ale mroczny i okrutny, bezwzględny oraz skomplikowany, przez co jej miłość do Billa zostanie wystawiona na próbę. Autorka nie boi się przy tym opisywać zwyczajów wampirów, nawet tych, które mogą brzydzić czy odrzucać. Stworzyła parę własnych "właściwości" , które czasem bawią ,niekiedy odrzucają, ale koniec końców tworzą ciekawą , nieco "nowocześniejszą" wersję potomków drakuli.
Nie wiedziałem, czego pragnę, dopóki nie odkryłem, że mogę to stracić.
Mimo swej schematyczności, niezbyt rozbudowanej na zasadzie zagadek i tajemnic fabuły książka wciąga poprzez wartkość historii oraz lekki język. To taka książka , gdy poszukuje się czegoś mało ambitnego po naprawdę dobrej książce lub po ciężkim dniu, gdzie zmęczenie bierze górę i nie ma się ochoty skupiać i łączyć skomplikowanych wątków. Nie powala na kolana , raczej zostawia z poczuciem dobrej, acz nie ujmującej ani zmieniającej życie lektury. Nie umiem stwierdzić, czy bardziej mi się podobała, czy nie podobała. Znajduje się gdzieś na środku, pomiędzy, czyli nie wywołuje w czytelniku uniesień ani zbędnych złości. Lekka, szybka w czytaniu, niezbyt ambitna książka i wampirach.

Podsumowując, "Martwy,aż do zmroku" okazał się taki jaki oczekiwałam - bo się nie nastawiałam. Wiedziałam, że nie będzie to górnolotna książka, raczej jak porównanie kupnego jabłecznika do tego domowego - niby się zje, ale to nie to samo. Mimo to mogę śmiało polecić historię Sookie na gorsze dni, w te deszczowe , albo gdy poszukujecie czegoś do odetchnięcia. Na pewno sięgnę po następne tomy, z czystej ciekawości oraz gdy poczuję, że znów ma ochotę na coś o wampirach albo na coś niezajmującego. Cóż, to jedna z tych książek, którym może i należy dać niską ocenę , ale nie czuje się do nich nienawiści czy innych skrajnych odczuć.


★★★★★★
Tytuł Oryginału-Dead Until Dark
Liczba Stron-386
Gatunek - Literatura Współczesna\Paranormal Romance


2 komentarze:

Detektyw Książkowy pisze...

Ta książka niestety nie jest dla mnie :(

KKate pisze...

Był czas kiedy kochałam się w tego pokroju książkach. Zapełniają moje półki i spis książek na karcie bibliotecznej. Dawno nie czytałam jednak takowej tematyki. Czymś się zraziłam i na razie nic nie ciągnie mnie do powrotu..

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.