24 października 2015

#73 Nienawiść-Jennifer Brown

Wyobraź sobie, że życzysz komuś śmierci i twoje pragnienie się spełnia. W dodatku zabójcą jest człowiek, którego kochasz.
Nick, chłopak Valerie, zaczął strzelać do uczniów w szkolnej stołówce. Dziewczyna, chcąc go powstrzymać, uratowała życie koleżance. A jednak oskarżono ją o współudział, ponieważ to ona wpadła na pomysł stworzenia listy ludzi, których oboje nienawidzili. Listy, według której Nick przeprowadził egzekucję. 
Teraz Valerie musi stawić czoło kolegom i wrócić do szkoły. 
Czy osoby przeznaczone do "odstrzału" kiedykolwiek jej wybaczą? I czy ona sama pogodzi się z rolą, jaką odegrała w masakrze?

Czasem w nasze dłonie trafia książka pozostawiająca coś, co na zawsze pozostanie powiązane tylko z nią. Czego nigdy nie poczujemy przy innej książce. Taki dziwny rodzaj zagnieżdżenia się w sercu,które pozostawia dziwną przestrzeń pełną przemyśleń,których nie można skleić w jedność. Tak mam właśnie w przypadku "Nienawiści" autorstwa Jennifer Brown. Nie potrafię ubrać w słowa tego, co teraz dzieję się w mojej głowie. Jest to opowieść trudnej tematyki, ale napisana w zupełnie inny sposób niż się spodziewałam. To bardziej pamiętnik dziewczyny zmagającej się z własną psychiką i powoli godzącą się z rzeczywistością. Trudność tej książki nie polega na problemie jaki porusza, ale na zrozumieniu jej w odpowiedni sposób.

Valerie jest postacią tak prawdziwą, że można pomyśleć, iż ona gdzieś żyje, naprawdę przeżyła masakrę, w której jej chłopak zabijał ludzi, a na koniec sam odebrał sobie życie. Tym co stara się pokazać w tej książce pani Brown jest możliwość wykaraskania się z każdego bagna. Val jest prześladowana przez to, że w nieświadomy sposób uczestniczyła w zbrodni, jej rodzice cały czas się kłócą i zdradzają, a jej najlepsi przyjaciele nie chcą mieć z nią nic wspólnego. A wszystko przez jedną listę znienawidzonych rzeczy do ostrzału,którą brała jako wyładowanie nienawiści swojej i swojego chłopaka, a nie swoisty plan na zemstę. Mimo wszystko w Valerie zachodzą niezwykłe zmiany spowodowane małymi uśmiechami losu takimi jak nietuzinkowy psychiatra czy nowa przyjaciółka, która kiedyś była na jej liście do odstrzału. Cóż, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

Idealnie pokazana jest też tutaj naiwność ludzi. Wierzymy w to co serwują nam media i dokonujemy zbyt szybkich osądów. Tak było też w przypadku Valerie. Ludzie od razu nazywali ją morderczynią. Dopiero później zaczęli dostrzegać w niej coś więcej. Tak samo było z Nickiem. Val myślała, że wszystko co mówi nie ma znaczenia, że jest kochany i uczuciowy. To jednak nienawiść ukazuje nasze drugie oblicza. Nienawiść Nicka ukazała mordercę, nienawiść ludzi ukazała ich naiwność. Ludzie nienawidzili się, nienawidzą się i nienawidzić się będą. Możemy jednak naszą nienawiść w kreatywny sposób wykorzystywać, nie krzywdząc nikogo, co usiłuje nam przekazać przemiana Valerie.Interesuje mnie też postać Jessiki. Co musiało się stać, aby w końcu wyrosła ze swojej wyższości i chęci popularności. Ale mimo wszystko nigdy nie jest za późno. 

Podsumowując, "Nienawiść" to książka dla troszkę dojrzalszych czytelników, która wnosi coś w nasz sposób myślenia, zmienia postrzeganie niektórych osób. Polecam ją każdemu, kto nie lubi podejmować trudnych tematów w literaturze i kto lubi książki złożone psychologicznie. Myślę, że jest to książka, którą powinno się znać i żałuję, że tak mało osób o niej słyszało.Ostrzegam jednak, że jest to książka wymagająca skupienia, więc jeśli już ją zaczniecie, nie róbcie tygodniowych przerw.Polecam.

10/10

3 komentarze:

Detektyw Książkowy pisze...

Lubię czytać książki, które wywołują w czytelniku emocje. Na pewno tę powieść przeczytam :)

Judyta Z pisze...

Gdzieś już słyszałam o tej książce, ale jakoś mnie szczególnie nie zainteresowała. Twoja recenzja bardzo zachęca - mam nadzieję, że kiedyś znajdę czas żeby po nią sięgnąć. Pozdrawiam :)

houseofreaders.blogspot.com

Ewelina Białek pisze...

Kupiłaś mnie. Chociaż obawiam się, czy w moim odbiorze nie była zbyt "filozoficzna". Ale bardzo chętnie przeczytam :)

Pozdrawiam :) Przy gorącej herbacie

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.