5 sierpnia 2015

#51 Miato popiołów-Cassandra Clare

Clary już wie,że jej życie nigdy nie będzie takie samo.Wie,że jej celem jest zabijanie demonów,gdyż  jest Nocnym Łowcą.Jednak jej codzienność legła w gruzach,gdy okazało się,że jej matka nie obudzi bez specjalnych czarów,a chłopak,którego kocha okazał się jej bliższy niż mogła sobie to wyobrazić.Ponadto jej przyjaciel Simon zaczyna się zmieniać...niekoniecznie w coś,co są w stanie zaakceptować inni.A Valentine ? Wciąż szuka Darów Anioła aby wezwać Razjela i odnowić rasę Nocnych Łowców.Jonathan zaczyna wątpić we wszystko w co dotychczas wierzył,co nie może skończyć się dobrze... 

Po tym jak wciągnęła mnie pierwsza część niemal od razu sięgnęłam po "Miasto Popiołów".I mimo iż ta seria wydaje mi się jedną z lepszych , to w tym tomie czegoś mi brakował,sama nie wiem czego. Ale sumując wady i zalety , nawet nie ma o czym mówić-ta książka jest świetna.Oryginalna i niezwykle rozbudowana fabuła porwały mnie już od pierwszych stron.No i oczywiście Jace-przy którym chyba każda czytelniczka się rozpływa...

– Co robisz? – zapytał Alec, klękając przy migotliwej ścianie więzienia.
(...)
– A tak, przyszło mi do głowy, że poleżę sobie na podłodze i trochę powije się z bólu – odburknął. – To mnie relaksuje.
– Naprawdę? A... jesteś sarkastyczny
I znów muszę wspomnieć o nieprawdopodobnej dawce humoru . Jest to jedna z niewielu książek,przy których można naprawdę się pośmiać. Uwielbiam sarkastyczność Jace'a oraz wszelkiego rodzaju kłótnie pojawiające się w książce,gdyż są one po prostu zabawne.Niekiedy powstrzymywałam się od śmiania się na głos,bo mama już raz pytała się mnie,czy wszystko u mnie dobrze (kochana mamusia troszczy się o zdrowie psychiczne swojej córeczki).

Skoro nie możesz powiedzieć prawdy ludziom, na których najbardziej ci zależy, w rezultacie samego siebie też oszukujesz.
Prócz przecudownego Jace'a uwielbiam Magnusa Bane'a.Od razu poczułam do niego sympatię-taki inny i nieco wredny. Ta jego aura tajemniczości i interesowna pomoc stworzyły z niego postać nieoczywistą i bardzo ciekawą.Za to jeśli chodzi o główną bohaterkę-Clary-to do niej też nie mam żadnych zarzutów.Nie jest to dziewczyna bojąca się własnego cienia tylko odważna Nocna Łowczyni potrafiąca poprowadzić swoją małą grupkę składającą się z najlepszego przyjaciela i wilkołaka do bitwy.

Urzekło mnie w tej serii to,że dzieje się ona w dzisiejszych czasach przez co jeszcze bardziej czułam całą fabułę.Zakochałam się w historii Nocnych Łowców,która jest niezwykle szczegółowo rozpisana i ciekawie poprowadzona.Postanie są idealnie skrojone i niejednoznaczne co tylko dodaje plusów do całokształtu.Nie dziwię się , że cała seria jak i film zdobyły taką popularność.

No i jest jeszcze postać Simona.Cała jego zmiana wciągnęła mnie,gdyż była opisana we wspaniały sposób - jak ze zwykłego człowieka zaczyna się stawać czymś w rodzaju giermka Clary,Nocnej Łowczyni.W sumie taką samą zmianę przeszedł Jace-prawda zaczęła pchać go w różne strony,stał się rozdarty i nerwowy."Miasto Szkła" to idealne przedstawienie zmian jakie zachodzą w człowieku poprzez pewne zdarzenia z życia niekoniecznie dobre.Tak jakby teraz na to spojrzeć-wszystkie postacie zmieniły się nie do poznania.Jak jedna informacja może wiele zmienić...

Podsumowując , "Miasto Szkła" to bardzo dobra kontynuacja Darów Anioła utrzymująca poziom. Jest pełna humoru,akcji i tajemnic czyli tego,co w książkach najlepsze.Polecam ją każdemu-jest to kawał dobrej roboty zasługujący na miano jednej z najlepszych młodzieżówek.Mnie Dary Anioła porwały od razu i nie spocznę,póki nie przeczytam wszystkich części oraz innych książek Cassandry Clare .

9/10

Brak komentarzy:

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.