8 lipca 2015

#8 Reckless.Kamienne ciało-Cornelia Funke


Po tajemniczym zniknięciu ojca Jakub Reckless przeszedł przez lustro.Znalazł się w świecie,w którym świetnie się czuje.Poznaje tam także Lisicę,dziewczynę potrafiącą zamieniać się w lisa.W końcu Jakub tak zatraca się w swoim nowym świecie,że przesiaduje w nim miesiącami,usprawiedliwiając się wyjazdami.Zostawia swojego brata Will'a i matkę samych.Gdy jednak matka umiera Will nie wytrzymuje i przechodzi za bratem do świata za lustrem.Jakub postanawia pokazać mu ten świat,ale kończy się to tragedią.Na Will'a klątwę rzuca nimfa.Ciało brata zamienia się w nefryt,a sposobów na ratunek jest coraz mniej.Czy Jakub będzie zdolny do poświęcenia?



Czy pamiętacie baśń o Czerwonym Kapturku,Śpiącej Królewnie lub o magicznym stoliczku?Jeśli tak to jest to książka dla was.Tu,w świecie za lustrem bajki stają się rzeczywistością,a to co codzienne nagle nabiera całkiem nowych barw.Tutaj wróg staje się przyjacielem,a rówieśnik wrogiem.Do przeczytania tej książki zachęciła mnie bibliotekarka.Wiedziała,że lubię fantastykę,więc mi ją poleciła.I ani trochę się nie zawiodłam.Jest napisana lekkim,zrozumiałym i współczesnym językiem.Nie ma niezrozumiałych fragmentów czy wątków.Wszystko przepływa przez umysł idealnie.Świetna i wciągająca.

"Mówią, że u ludzi miłość przypomina śmierć."
No właśnie.Tu można wspomnieć o historii Klary i Will'a.Klara była w nim tak zakochana,że poszła za nim za lustro.Jednak Will zmieniając się w kamień traci w sobie resztki miłości i sprawia,że u Klary te resztki też umierają.W sumie braterska miłość Jakuba i Will'a także przypominała śmierć.W końcu Jakub był gotów umrzeć,aby Will mógł żyć.Książka jest przepięknie ubraną w słowa trudną drogą życiową Jakuba.Przecież tak jak on,wielu z nas pragnie zniknąć,uciec do świata,w którym będzie nam dobrze.Zagubienie i bezsilność kryły się pod maską odważnego i zawsze pewnego siebie Jakuba.Reckless pokazał jak piękny może być ten drugi świat,ten,który sobie wymarzyliśmy.Ale ukazuje też,że jest on niebezpieczny i zatracając się w nim,w końcu ześlemy na siebie tragedię.

"Lustro otwiera się tylko dla kogoś,kto sam siebie nie widzi."
Podsumowując,książka jest świetna,wciąga jak mało która i szybko ją się czyta.Ponadto jest opatrzona w przepiękne ilustracje autorki.Cornelia Funke,która już napisała światową trylogię (Atramentowa trylogia) teraz wykreowała zupełnie odrębną i nietypową powieść,która daje wiele do myślenia i ukazuje jak ważne jest rodzeństwo i jak puste jest życie osoby samotnej.Nie zabrakło też wątku miłosnego,który pojawia się tylko na moment przez co książka jest jeszcze ciekawsza,bo jest w niej wiele przygód i fantastycznych stworzeń,a miłość jest tłem dla tego wszystkiego.

8/10

Brak komentarzy:

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.