13 lipca 2015

#25 Kroniki Imaginarium Geographica.Uczeń smoka-James A.Owen


Po wygranej wojnie Opiekunowie wreszcie odetchnęli z ulgą. Niestety nie na długo. Z mroku wychynęły przedwieczne Cienie. Gdyby tylko nadal można było wezwać na pomoc smoki! Ale one odeszły. Róża Dyson, Opiekunowie i ich sprzymierzeńcy z Imperialnego Towarzystwa Kartograficznego muszą dotrzeć na zagubiony w czasie Archipelag, a potem w głąb samego czasu, by odnaleźć ostatniego ucznia smoków. Czy straceńcza misja się powiedzie?[opis z tyłu książki]



    I dobrnęłam do jak na razie ostatniej części wydanej w Polsce i oczywiście czekam na kolejne. Zakończenie było zaskakujące,ale też było idealnym zwieńczeniem tego co było wcześniej,jak wisienka na torcie.Szybko się ją czytało,z ciekawością i zapałem.Powiem,że to moja druga po smoku Indygo ulubiona część tej serii.Barwne postacie,niespodziewane zwroty akcji,ale też dużo śmierci.To stworzyło idealnie wojenny klimat.Opiekunowie już myśleli,że wszystko się skończyło i zapanował pokój.Gdy jednak pewnego dnia zostają wezwani na Archipelag dowiadują się,jak bardzo się mylili.Nie mogąc wrócić z powrotem do domu,w końcu użyli mostu Szekspira,który zabrał im dwa lata i doprowadził do śmierci jednego z ich dawnych towarzyszów.Opiekunowie muszą dowiedzieć się co spowodowało nieciągłość w czasie i naprawić Anabazy,zegarki opiekunów.

Tu nie będę się rozwodzić,gdyż na pewno poprzednie recenzje pokażą wam,że warto przeczytać także tą część.Utkwił mi jednak w głowie jeden cytat:

"Życie to inteligencja i umiejętność wyboru.Śmierć to odrzucenie wszystkich możliwości "
Jest on chyba podsumowaniem wszystkiego co działo się w poprzednich częściach oraz tym,co działo się w Jacku i jak trudno było mu podjąć wiele decyzji.Aven,która powiedziała to specjalnie kierując to zdanie do niego,gdyż przynajmniej w moim mniemaniu chciała mu pokazać,że nawet jeżeli ona odrzuciła jego miłość,to on nie porzucił życia.I tą zasadą powinniśmy kierować się na co dzień.

Podsumowując jest to dobre tymczasowe zakończenie.Układa wszystko w spójną całość i pokazuje słabości bohaterów oraz to jak bardzo człowiek może się zmienić,tylko pod wpływem ukochanej mu osoby oraz dotrzymanej obietnicy.To niezwykłe jak pan Owen wykreował tę opowieść,nigdy nie przypuszczałam,ze coś takiego trafi w moje ręce i mam szczery zaszczyt móc wam ją polecić i ją zrecenzować.

8/10

Brak komentarzy:

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.