14 sierpnia 2015

#62 Zemsta czarownicy-Joseph Delaney

Thomas Ward jako siódmy syn siódmego syna według tradycji panującej w jego kraju przechodzi pod opiekę stracharza-człowieka zajmującego się przepędzaniem duchów,czarownic,boginów i innych niebezpiecznych stworzeń.Ledwie skończył trzynaście lat,a już musi opuścić dom rodzinny. Nieco zagubiony zaczyna zagłębiać się w świat gburowatego stracharza. Pewnego dnia Tom spotyka Alice,dziewczynkę,której trochę zbyt szybko składa obietnicę.Niestety musi jej dotrzymać i tym samym nieumyślnie uwalnia z doły Mateczkę Malkin-najpotężniejszą czarownicę,którą uwięził stracharz...

Pewnego pięknego,deszczowego i chłodnego styczniowego dnia stwierdziłam,że mam ogromną ochotę na jakiegoś fantastyka.Poszłam więc do biblioteki i pierwsze co mi się rzuciło w oczy to długi rządek ciemnych książek właśnie pod kategorią "fantasy".Opis nie za wiele mi mówił tak jak i zresztą okładka,ale "Zemsta czarownicy" była cienka,drukowana dużą czcionką i miała obrazki!No i ją wypożyczyłam.Po powrocie do domu zabrałam się za nią i stwierdzam,że to dość dobra książka,może nie wybitna,ale naprawdę dobra jeśli poszukuje się chwilowej odskoczni do świata pełnego magicznych stworzeń i czarownic.

Nie możemy się bać, bo istnieją rzeczy, które karmią się naszym strachem. Strach wszystko pogarsza. Trzeba skupić się na tym, co widzisz i przestać myśleć o sobie.
Polubiłam postacie , a zwłaszcza Thomasa,który mimo swego młodego wieku wykazywał się odwagą i mocnym charakterem.Gburowaty i wymagający stracharz idealnie pasował mi swoim usposobieniem na nauczyciela takiego zawodu. Spodobał mi się sam pomysł na pogromców stworów ciemności i na relację uczeń-nauczyciel. Cały czas coś się działo,przez co książkę czyta się w ekspresowym tempie.Jest to szybka lektura,która dam nam chwilę wytchnienia.

Co do samej fabuły-oryginalna,choć nie powalająca.Myślę,że w ostatecznym zamierzeniu miała to być powieść dla chłopaków,ale może ją czytać każda płeć.Ja  w każdym razie lubię takie tajemnicze i nieco mroczne historie osadzone w jakimś średniowiecznym świecie,który sam w sobie jest już mroczny.Jeśli więc chcecie przenieść się w czasie i zacząć polowanie na czarownice jest to książka dla was!Poznajcie Thomasa Warda i razem z nim poznajcie owiane nieciekawą opinią tajniki zawodu stracharza!

Podsumowując,"Zemsta czarownicy" to dobry,ale nie wybitny fantastyk,który wciąga i jest ciekawym,a dzięki dużej czcionce aż miło się go czyta (i som obraski!).Polecam fanom fantastyki jak i osobom dopiero zaczynających z tym gatunkiem,gdyż ta książka może być idealnym początkiem.Lubisz czarownice,demony,boginy i inne mityczne stworzenia?To nie czekaj!Sięgaj po tę książkę i poluj na nie wszystkie wraz z Thomasem oraz stracharzem!

7+/10

Brak komentarzy:

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.