27 lipca 2015

#45 Sekret Julii-Tahereh Mafi

Julia uciekła z Adamem z dziwnego instytutu,który badał jej moce.Teraz razem z nim i jego bratem trafiają do specjalnej kwatery dla ludzi takich jak ona.Myślała,że znalazła w Adamie miłość,ale mimo iż go nie zabija,jej dotyk sprawia mu ból.Ponadto niewielka garstka ludzi nie boi się rozmawiać z Julią w nowym miejscy,w którym się znalazła.Mimo iż oni też posiadają niezwykłe zdolności,nie potrafią zdobyć się na podejście do kogoś kto zabija.Na dodatek cały czas w jej pamięci odzywa się Warner,którego osoba nie daje jej spokoju.Czy on na pewno jest tym,za kogo ma go Julia?I czy miłość do Adama nie była tylko wybuchem tłumionych emocji?

Po tym jak pierwsza część tej trylogii wgryzła się w moje serce odłożyłam wszystkie swoje plany książkowe i od razu sięgnęłam po następną część."Sekret Julii" skończyłam ekspresowo,w mniej niż jeden dzień,gdyż nie mogłam się od niej oderwać.Ta książka jest tak spasiona pod względem cytatów,że gdyby miałaby być człowiekiem byłaby przeciętnym Amerykaninem,a gdyby miałaby być jedzeniem byłaby podwójnym hamburgerem.

- Chcę być tym przyjacielem, w którym się beznadziejnie zakochasz. Tym, którego weźmiesz w ramiona i do swojego łóżka, i do osobistego świata w swojej głowie. Takim przyjacielem chcę być - mówi. - Takim, który zapamięta rzeczy, które mówisz, i kształt twoich ust, kiedy je mówisz. Chcę znać każdą krzywiznę, każdy pieg, każde drżenie twojego ciała, Julio [...] Chcę wiedzieć, gdzie cię dotykać - mówi - Chcę wiedzieć, jak cię dotykać. Chcę wiedzieć, jak cię przekonać, żebyś stworzyła uśmiech tylko dla mnie. [...] -Chcę być twoim przyjacielem - mówi - Chcę być twoim najlepszym przyjacielem.
Warner,och,Warner.To była po prostu miłość od pierwszego przeczytania.Uwielbiam tę postać,nie potrafię do końca wytłumaczyć dlaczego.Może dlatego,że jest tak idealnie niepoprawny.Chodzi w wyprasowanych i perfekcyjnie dobranych ciuchach,a jednocześnie jest sarkastyczny,opryskliwy i na swój sposób romantyczny.Za to jeśli chodzi o Adama-tak mnie w tej części denerwował,że miałam ochotę krzyczeć na książkę(czego nie zrobiłam,bo mama wzięłaby mnie za obłąkaną lub psychicznie chorą). Starał się być tak na siłę chłopakiem Julii,że aż gotowałam się ze złości.Ale w ostatecznym rozrachunku wątku miłosnego na mojej twarzy zagościł uśmiech od ucha do ucha.

Wiedziałam, że słowa mogą ranić, ale nie wiedziałam, że mogą zabić.
Pomijając Warnera,zakochałam się również w postaci Kenjego.Boże,śmiałam się z dialogów z jego udziałem jak nigdy.Uwielbiam takie drugoplanowe postacie,które są zabawne do bólu.Ponadto Kenji okazał się pochodzić z Korei,podczas gdy przez połowę "Sekretu Julii" byłam przekonana,że jest czarnoskóry.Mam tyle cytatów tej postaci,że mimowolnie przechodząc obok mojej tablicy uśmiecham się na widok jego wypowiedzi.I jeżeli chodzi o cytaty-pół mojej tablicy jest obklejone cytatami z "Dotyku Julii" i "Sekretu Julii".

Nadzieja.
Jest jak kropla miodu, jak pole kwitnących tulipanów na wiosnę. Jak orzeźwiający deszcz, wyszeptana obietnica, bezchmurne niebo, idealny znak przestankowy na końcu zdania.
Jedyne, co mnie trzyma przy życiu.
Coś się we mnie poruszyło przy czytaniu fragmentów z tym,jak Warner czyta pamiętnik Julii.Tahereh Mafi utrzymała pełen emocji język w jeszcze większym napięciu, z jeszcze większą dawką smutku,śmiechu i rozliczenia za błędy przeszłości.Rozmowy Warnera z Julią,jak i historia samego Warnera wzruszyły mnie do tego stopnia,że po policzku poleciała mi łza,co od dawna mi się nie zdarzyło.Uwielbiam czuć tego typu emocje podczas czytania.

...słowa żyją tak długo, jak długo ludzie je pamiętają.
Podsumowując,"Sekret Julii" to świetna,fantastyczna,genialna kontynuacja "Dotyku Julii" i niezwykła,fenomenalna,doskonała zapowiedź "Daru Julii",który już przeczytałam i za niedługo zrecenzuję.Polecam tę książkę każdej osobie jaką spotykam,tak jak było w przypadku "Gwiazd naszych wina" i "Rebelianta".Mam książkowego kaca,nie mogę uwolnić się od tych książek i prawdopodobnie długo jeszcze nie będę mogła się oderwać.Zdaję sobie sprawę,że nie każdemu ta książka przypadnie do gustu,gdyż w dużej mierze traktuje o miłości,ale myślę,że jest warta tej chwili poświęcenia na jej przeczytanie .

10+/10 


Brak komentarzy:

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.