12 lipca 2015

#16 Nadejście smoków-A.J Lake


Nadejście smoków opowiada o synu króla Wessex,Edmundzie oraz córce szypra statku,Elspeth.Edmund miał przypłynąć na statku do swojego wuja.Przeszkodziła mu w tym jednak burza,którą wywołał smok lody,który rozerwał swe kajdany.Ginie cała załoga,prócz Edmunda i Elspeth,którzy wychodzą z tego cało przypłynąwszy do brzegu na skrzyni.Tam znajduje ich uzdrowiciel,Aagard,który przez pewien czas opiekuje się nimi.Dzięki niemu Edmund odkrywa swój dar,dzięki któremu może patrzeć oczami innych.Elspeth zaś niechcący otwiera skrzynię i zakłada rękawicę,która się w niej znajduje.Od teraz ciąży na niej obowiązek posiadaczki niezwykłego miecza.


Po tę książkę sięgnęłam,bo była na wystawie,dość cienka o zachęcającym opisie.I powiem,że się na niej nie zawiodłam.Mimo iż nie jest to super przygodówka,to jest ona świetną powieścią fantasy.Porwała mnie od pierwszych stron,a bohaterowie rozwijali się we mnie,czułam ich niepokój ,szczęście,smutek.Jednym słowem-fantastyczna kreacja słowna

 "Ponad nimi rozciągało się bezkresne niebo,przykrywając ziemię,która w oczach nawykłej do morza Elspeth wyglądała obco i nieprzyjaźnie"
Otóż to.Postać Elspeth pokazuje nam jak bardzo boimy się czegoś nowego,zwłaszcza gdy nawykliśmy do poprzedniego.Zarówno jej przyzwyczajenie do morza jak i to,że nie potrafiła uwierzyć w istnienie mistycznych rzeczy idealnie to obrazują.Bała się miecza oraz tego,że nie powróci na morze.To był jej świat,jej codzienność.Czy jednak robiąc ciągle to samo,nie sprawiamy,że nasze życie jest nudne?

 "Jeśli złapią kogoś poza drogą,uznają go za złodzieja i wieszają"
Tak.Dokładnie jak dziś,niegdyś wieszano nawet za niewinność,bo ktoś kogoś po prostu nie lubił i bezpodstawnie go oczerniał.Podobnie było w przypadku wuja Edmunda,tyle,że nieco na odwrót.Ten w oczach chłopca był przyjacielem,a od lat był wrogiem.

Podsumowując,książka jest bardzo dobra(jak na tak mały rozgłos zarówno o samej książce jak i o zutorze).Jest pełna niezwykłych postaci oraz barwnych wydarzeń.Zadziwi was też tym,że będzie wzmianka o Asgardzie,który wszyscy tak dobrze znają.Poza tym tytuł jest nieco nieadekwatny do książki,ale to jeszcze bardziej budzi w niej tajemniczość i chęć jej przeczytania.

7+/10

Brak komentarzy:

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.